Bartek
2009-01-05 11:30:34 UTC
Witam,
Mam nawigacje Navroad NR410. Działała bardzo dobrze, do momentu kiedy
uszkodzeniu ulegl panel dotykowy. Zawioslem do serwisu, naprawili, ale
zaczal sie problem z GPS - bardzo dlugo szukal sygnału. Ale mysle -
dlugo nie byl wlaczony, probuje sie odnalezc. Po ok 10 minut znlapal
sygnal i dzialal przez jakies 2-3 dni. Wczoraj go wlaczylem i juz nie
byl w stanie zlapac sygnalu. 3 godziny szukania to chyba troche za
dlugo... Mam pytanie - czy panowie w serwisie mogli cos uszkodzic w
trakcie wymiany panelu? Nie chce go otwierac, bo wciaz na gwarancji..
Jakies inne przyczyny ? Moze cos z automapa nie tak?
Pozdrawiam,
Bartek
Mam nawigacje Navroad NR410. Działała bardzo dobrze, do momentu kiedy
uszkodzeniu ulegl panel dotykowy. Zawioslem do serwisu, naprawili, ale
zaczal sie problem z GPS - bardzo dlugo szukal sygnału. Ale mysle -
dlugo nie byl wlaczony, probuje sie odnalezc. Po ok 10 minut znlapal
sygnal i dzialal przez jakies 2-3 dni. Wczoraj go wlaczylem i juz nie
byl w stanie zlapac sygnalu. 3 godziny szukania to chyba troche za
dlugo... Mam pytanie - czy panowie w serwisie mogli cos uszkodzic w
trakcie wymiany panelu? Nie chce go otwierac, bo wciaz na gwarancji..
Jakies inne przyczyny ? Moze cos z automapa nie tak?
Pozdrawiam,
Bartek